Inwestycja w kryptowaluty — jak zacząć?
Kilka tygodni temu rozpocząłem na Facebooku pewien eksperyment. Zacząłem inwestować drobne kwoty w alternatywne kryptowaluty (różne od Bitcoina czy Ethereum). To, co odróżnia mój eksperyment od innych to fakt, że wszystkie decyzje finansowe, które podejmuję, są poddawane pod głosowanie moich czytelników. Jeśli moi czytelnicy zdecydują aby coś kupić, kupuję. Jeśli wydadzą wyrok, aby coś sprzedać — sprzedaję. Mój krypto-portfel jest w pełni sterowany przez społeczność.
Wielu moich obserwatorów zachęconych moimi sukcesami (i nie przerażonych moimi licznymi porażkami), chciałoby samodzielnie zacząć inwestować w świecie kryptowalut. Ten tekst ma za zadanie wytłumaczyć, jak się do tego zabrać.
Po pierwsze pamiętaj, że inwestycja w kryptowaluty jest ryzykiem porównywalnym do inwestowania na giełdzie. Ryzykujesz całym wpłaconym kapitałem. Do tego w świecie walut alternatywnych, ryzyko jest jeszcze większe, bo jak pokazała historia, niektóre z walut po prostu zniknęły z rynku, a inne okazały się być oszustwami. Jeśli więc chcesz zaryzykować, pamiętaj, że jest to tylko TWOJE ryzyko i ja za to nie odpowiadam.
Kilka ważnych uwag na początek
- Nie jestem doradcą finansowym, więc traktuj mój tekst jako instrukcję poruszania się po krypto-świecie, a nie jako poradę finansową.
- Polecane przeze mnie serwisy i usługi mają swoich zwolenników i przeciwników. Gdy coś polecam, oznacza to tylko tyle, że prawdopodobnie z tego korzystałem, a nie że jest to najlepszy możliwy wybór.
Zanim zaczniesz
Na początek, musisz kupić trochę Bitcoinów. Ja wiem, że chciałeś inwestować w waluty alternatywne, ale tak się składa, że większość kryptowalut można nabyć… płacąc za nie BTC.
Gdzie kupić Bitcoiny za gotówkę?
- BitBay
- BitMarket
- BitPanda
- i kilka innych miejsc.
Większość swoich Bitcoinów otrzymałem w formie darowizn od moich czytelników, a pewną ich część kupiłem w serwisie BitPanda. Zapłacić za Bitcoiny możesz za pomocą zwykłej karty kredytowej/debetowej. Niewiele giełd przyjmuje przelewy. Jeśli zdecydujesz się na przelew, koniecznie zrób go z konta walutowego, aby uniknąć strat na przewalutowaniu i/lub dodatkowych opłat.
Co musisz wiedzieć kupując BTC?
Niemal żadna giełda nie pozwoli Ci na dokonywanie transakcji kupna/sprzedaży bez weryfikacji konta. Operacja ta polega najczęściej na wysłaniu skanu dowodu osobistego do firmy weryfikującej dokumenty.
Ukryte koszty: każda giełda pobiera pewną niewielką prowizję przy zakupie kryptowaluty. Sprawdź cennik wybranej przez Ciebie giełdy, abyś nie był tym faktem zaskoczony!
Istnieje kantor internetowy o nazwie Changelly, gdzie możesz kupić dowolną walutę natychmiast, bez weryfikacji i bez przedstawiania jakichkolwiek dokumentów, płacąc kartą. Minusem tego rozwiązania jest wysoka prowizja. Zakupy tam są najprostsze, ale niestety nie najtańsze.
Jeśli chcesz skorzystać z Changelly, na ich stronie w oknie po lewej wybierz walutę USD lub EUR, a w oknie po prawej wybierz BTC. Dalej sobie już poradzisz.
Czas wynosić się z pierwotnej giełdy
Miejsce w którym kupiłeś BTC za gotówkę, prawdopodobnie obsługuje zaledwie kilka głównych kryptowalut (najczęściej są to Bitcoin, Ethereum, Monero i LiteCoin).
Musisz się przenieść na giełdę, która obsługuje ‘drobnicę’, czyli altcoiny o istnieniu których zwykle się nawet nie mówi. Miejsc takich jest wiele, ale ja wybrałem giełdę Bittrex ze względu na prostotę obsługi i stosunkowo dużą ofertę kryptowalut.
Ukryte koszty: przelewy Bitcoinów nie są darmowe. Przeniesienie pieniędzy z jednej giełdy na drugą będzie Cię kosztować około 0,0003 BTC (gdy piszę te słowa, to niecałe 5zł). Jest to standardowa opłata związana z wykonaniem przelewu w tej sieci. Giełda zazwyczaj na tym nie zarabia.
Aby doładować konto Bittrexa, wejdź do działu ‘wallets’ i znajdź walutę BTC. Następnie kliknij na znak plusa ➕ przy niej. Wygenerowany zostanie dla Ciebie unikalny adres portfela do przelewów. Na ten adres przelejesz pieniądze z pierwszej giełdy. Przelew może iść od kilkunastu minut do nawet kilku godzin, więc bądź cierpliwy.
Kupujemy altcoiny
Jeśli nigdy nie korzystałeś z prawdziwej giełdy, możesz mieć problem ze zrozumieniem zasad panujących na Bittrexie czy jakiejkolwiek innej giełdzie kryptowalutowej.
Gdy chcesz coś kupić, nie masz podanego cennika, lecz musisz złożyć ofertę opisującą co kupujesz, w jakiej ilości i ile chcesz za to zapłacić. To typowy wolny rynek. Możesz podać nawet absurdalną kwotę, a jest szansa, że ktoś odpowiednio zdesperowany zgodzi się za tyle sprzedać Ci jednostki kryptowaluty. Skąd wiedzieć jaka cena jest dobra, a jaka niepoważna? Wystarczy rzucić okiem na wykresy kursu danej waluty i zobaczyć po ile ona aktualnie ‘chodzi’.
Przy składaniu zamówienia, masz do wyboru trzy pola z których wypełnić musisz tylko dwa (dowolne), a ostatnie wypełniane jest automatycznie po przeliczeniu wartości dwóch pozostałych pól.
Lista pól
Units— ile sztuk waluty chcesz kupić. Możesz kupować ułamkowe części waluty (do 8 miejsc po przecinku)
Bid — ile pieniędzy chcesz dać za sztukę
Total — ile BTC zapłacisz (łącznie)
Jeśli chcesz kupić walutę ABC płacąc 0.0001 BTC za sztukę, a wydać chcesz na to łącznie 0.02 BTC, to ustawiasz:
Bid = 0.0001, Total = 0.02, a pole ‘Units’ uzupełni się automatycznie.
Jeśli nie masz pojęcia jaką kwotę chcesz zaoferować za daną kryptowalutę, możesz użyć opcji “Last” (ostatnia cena). Wtedy Twoja oferta będzie bardzo ‘rynkowa’ (choć może nie super korzystna) i zostanie zrealizowana bardzo szybko. Jeśli zaoferujesz coś, co jest bardzo nierynkowe, to możliwe, że przyjdzie Ci czekać na realizacje zlecenia od kilku godzin do… nieskończoności.
Często robię tak, że widząc cenę kryptowaluty po np. 0,0078 BTC, ustawiam ofertę kupna przykładowo na 0,0071 BTC. Jest to oczywiście cena za którą raczej nikt mi nie sprzeda wybranej waluty. Jednak moje zlecenie będzie widoczne na liście ofert nawet przez kilka dni i gdy tylko cena kryptowaluty spadnie, moja oferta zostanie zrealizowana. Takie ‘zaprogramowanie sprzedaży’ ułatwia bardzo życie. Nie muszę obserwować giełdy 24h/dobę aby coś korzystnie kupić/sprzedać.
Ważna umiejętność — czytanie wykresów świecowych
Obserwując notowania kryptowalut, najczęściej spotkasz się z tzw. wykresami świecowymi. Wyglądają one tak, jak na obrazku poniżej.
Zrozumienie takiego wykresu nie jest rzeczą trudną. Z jednej świecy możesz wyczytać cenę początkową kryptowaluty w danym okresie, cenę końcową, cenę otwarcia, cenę zamknięcia oraz deltę oznaczającą czy był to spadek czy wzrost wartości (giełdy upraszczają sprawę kolorując spadki na czerwono, a wzrosty na zielono. Jeśli Twój wykres nie ma kolorów, to spadek będzie czarny, a zysk biały). Całkiem sporo informacji jak na jeden punkt na wykresie.
Poszukaj w necie jak czyta się takie wykresy. Szkoda czasu na rozpisywanie się tutaj na ich temat, bo inni opisali to już dawno temu lepiej.
Sprzedaż kryptowalut za gotówkę
Prawdą jest, że wiele dóbr można we współczesnym świecie kupić bezpośrednio za krypto-gotówkę. Niektórzy ludzie jednak cenią sobie posiadanie pieniędzy w walutach mniej ryzykownych, jak np. PLN, EUR czy USD. Aby pozbyć się alternatywnych walut i przerobić je na realne pieniądze, musisz wykonać aż pięć operacji:
- Sprzedaż altcoinów na obecnej giełdzie (dostaniesz za nie BTC)
- Wysłanie zdobytych Bitcoinów na giełdę obsługującą PLN/EUR/USD
- Sprzedaż Bitcoinów na tej drugiej giełdzie
- Przelanie otrzymanej gotówki na swoje konto bankowe
- Opłacenie podatku dochodowego (ja wiem, że większość ludzi to pomija, ale to nie jest OK)
UWAGA: konieczność zapłaty podatku dochodowego następuje tylko w momencie, gdy wymieniasz kryptowaluty na walutę rzeczywistą lub na dobra materialne. Zamiana jednej waluty na inną (np. Bitcoin na Ethereum) nie generuje obowiązku podatkowego. [interpretacja podatkowa]
Ukryte koszty całej operacji:
- Od sprzedaży każdej z alternatywnych walut zapłacisz prowizję dla giełdy (np. na Bittrex to będzie 0,25% kwoty operacji)
- Za zabranie pieniędzy z giełdy zapłacisz dodatkową opłatę (to nie zawsze występuje — na Bittrex jest to 0,001 BTC czyli prawie 20zł)
- Sprzedaż Bitcoinów na drugiej giełdzie (tej obsługującej PLN/EUR/USD) to także konieczność opłaty prowizji
- Wysłanie gotówki do banku także często obarczone jest prowizją (to zależy od giełdy)
- Od zysku z handlu kryptowalutami zapłacisz 19% podatku dochodowego. (wzór: cena sprzedaży minus cena kupna, razy 0.19). Nie płacisz tego od razu, a jedynie dopisujesz w odpowiedniej rubryce w PIT-37 i przy rozliczeniu być może będziesz musiał dopłacić różnicę podatku.
Moje porady
- Mówi się, aby nie trzymać pieniędzy na giełdzie, a trzymać je w prywatnym portfelu. Nie popieram tego podejścia jeśli inwestujesz w altcoiny bardzo niewielkie kwoty. Opłaty za przerzucanie waluty między portfelami (prywatny/giełdowy) pochłoną niemal cały zysk jaki wypracujesz. To podejście ma sens przy poważnych inwestycjach.
- Upewnij się, że opłata za wyjście z giełdy jest mniejsza od Twoich zysków jakie wypracowałeś. Jeśli zarobiłeś bardzo mało (czy nawet straciłeś), może warto pozostać na giełdzie odrobinę dłużej, aby wartość Twoich inwestycji odbiła się od dna? (nie zawsze się doczekasz, czasami po prostu zbankrutujesz)
- Nie kupuj na górce i w dołku. Kupuj, gdy cena waluty jest w miarę stabilna (choć niska). Kupując na górce, ryzykujesz, że za chwilę spotka Cię tzw. korekta i sporo na tym stracisz. Kupując w dołku, bardzo możliwe, że nie trafiłeś jeszcze na “prawdziwe dno” i ta waluta nadal będzie spadać.
- Poczytaj cokolwiek o walucie którą planujesz kupić. Nie rzucaj się na waluty, które po prostu są tanie, albo mają nagły wzrost +300%. Musisz wiedzieć w co wrzucasz pieniądze. Nie polecam inwestowania w walutę o której wiesz absolutne NIC i słyszysz jej nazwę pierwszy raz w życiu ;)
- Dywersyfikuj ryzyko. Nie ma czegoś takiego jak ‘pewny altcoin’. Cena każdego może poszybować w górę, jak i uderzyć w podłogę. Rozrzuć więc swoje pieniądze pomiędzy kilka różnych walut. Uśrednione straty i zyski powinny dać Ci jakąś stabilność. Jest nikła szansa na to, że wszystkie altcoiny jednocześnie upadną i żaden nie zyska na wartości.
- Inwestuj długoterminowo. Szkoda życia na inwestycje dzienne (kupujesz rano, sprzedajesz wieczorem i masz np. 1–3% zysku).
- Unikaj wszelkich ICO (Initial Coin Offering). Nie twierdzę, że wszystkie są scamem, ale inwestycja w te oferty jest wielokrotnie bardziej niebezpieczna niż zwykła gra kryptowalutami na giełdzie (są to monety bez przeszłości i z niewiadomą przyszłością). Bez odpowiedniej edukacji, czytania whitepaperów od developerów itp. nie warto się w to bawić. Jeśli podchodzisz do inwestycji w altcoiny jak do eksperymentu, a nie pomysłu na biznes, to uwierz mi — nie masz czasu na analizę oferty ICO.
- Rzuć okiem, jaki ‘market cap’ ma waluta którą planujesz kupić (to tzw. kapitalizacja rynku — iloczyn wydobytych monet i ich wartości rynkowej). Możesz to sprawdzić na stronie Coinmarketcap. Jeśli nie masz czasu na zagłębianie się w analizę altcoinów, to inwestuj tylko w te, które mają cap’a na poziomie minimum 100mln USD.
Zakończenie
Pamiętaj, że ten tekst nie ma na celu zachęcenia Cię do inwestycji w kryptowaluty. Jak każda inwestycja, tak i ta, wiąże się ze sporym ryzykiem. Nie inwestuj w nic, jeśli jesteś zadłużony i/lub nie masz zapewnionej płynności finansowej. Do ryzykownych inwestycji używa się pieniędzy, które możesz przeznaczyć na stratę.
Jeśli ten tekst Ci się spodobał i chcesz wesprzeć jego autora, zawsze możesz to zrobić na kilka sposobów wymienionych poniżej.
BTC: 1GuqW6GjaXjL7uGbTqW727JguY8bxcp5Qz
ETH: 0x73e08bca3711E9C081A390d2B9603c6250B9F8A4
PayPal: https://www.paypal.me/uwteamorg
Lubię to: kliknij 👏 na Medium (jeśli masz konto) lub 👍 na Facebooku.